Blog

Domowa nauka angielskiego dla dzieci

Domowa nauka angielskiego dla dzieci

Ciekawa sprawa z tymi dziećmi. My, rodzice, wypruwamy sobie żyły i nie śpimy po nocach, zastanawiając się, czy rozwijają się prawidłowo albo czy przypadkiem nie trzeba im w tym jakoś pomóc. Oczywiście sen zabiera nam też dziecko samo w sobie, wydzierając go małymi rączkami i donośnym głosem. Zwykle okazuje się jednak, że nasze zmartwienia dotyczące rozwoju malca są zupełnie niepotrzebne. Krótka konsultacja ze specjalistą i okazuje się, że tak czy siak dzieciak nauczy się chodzić w swoim tempie i jeszcze pożałujemy dnia, w którym pomyśleliśmy, że robi to za wolno. Mówić też zacznie, bez obaw. Będzie prowadzącym teleturnieju: “Jak skompromitować matkę w 100 pytaniach” i okaże się, że domową kuchnię potrafi krytykować w językach całego świata. Niewdzięczny poliglota…

Okres sensytywny: nauka języka | Maria Montessori

To ostatnie nasuwa pytanie: jak to możliwe? Jakim cudem kilkulatki lepiej posługują się językami niż my? Czy tak wczesna nauka to nie jest aby męczenie dziecka? Sprawa jest tu nad wyraz prosta! Według Marii Montessori dzieci są w okresie wrażliwym na naukę języka do 6. roku roku życia, co sprawia, że uczą się szybciej i łatwiej. Dla dziecka język to po prostu sposób wyrażania myśli, potrzeb i emocji, a nie kopalnia gramatycznych formułek i skomplikowanych zwrotów. Z wielką swobodą przyswaja język, nawet jeśli to nie jest język ojczysty. Osłuchuje się z jego melodią, rytmem, a z czasem naturalnie zaczyna się nim posługiwać. A przecież nie siedzi od rana do nocy, wkuwając do kartkówek.

Brzmi wspaniale, ale… jak to zrobić? Mówiliśmy o tym już przy nauce liter, ale jest pewien duet, który sprawdza się i tutaj: dobra zabawa oraz systematyczność. Jeśli dołączymy do tego możliwość osłuchiwania się z językiem, otaczania się nim to sukces jest na wyciągnięcie ręki. Dzieci uczą się mimochodem, niemalże przypadkiem, dlatego wszelki przymus jest niewskazany, natomiast swoboda i radosne odkrywanie - zalecane!

Angielski dla dzieci - jak zacząć?

👂Naukę angielskiego możemy rozpocząć, zanim jeszcze dziecko zacznie mówić. Jeśli osłuchiwanie się z językiem jest jednym z najważniejszych elementów to wprowadźmy go od razu! Mówmy do niego po angielsku, nazywajmy pojedyncze przedmioty, zwłaszcza te, które dziecko dobrze zna. Znając nawet pojedyncze słowa, maluch z kontekstu próbuje wychwycić główną myśl zdania. Z czasem zacznie on powtarzać pojedyncze słowa, a dalej proste zdania.

📚Kolejną kwestią jest systematyczność. Brzmi jak dodatkowy obowiązek, prawda? Nic bardziej mylnego. To po prostu zachęta do tego, by język angielski stał się elementem naszej domowej codzienności, a nie jakimś sztucznym dodatkiem. Możliwe, że jesteście gotowi na dwujęzyczność zamierzoną i planujecie, by jeden z rodziców porozumiewał się z dzieckiem wyłącznie w tym języku. Wspaniale! Tu, podobnie jak ze śpiewaniem potomstwu, umiejętności są drugorzędne. Ale jeśli w ogóle się nad tym nie zastanawialiście - nie szkodzi! Wprowadźcie do domu książeczki, piosenki, pomoce w tym języku. Słuchajcie go, nazywajcie rzeczy, a przede wszystkim dajcie mu dużo przestrzeni. Niech będzie często i przyjemnie. Bez stresu i sprawdzianów. Z czasem odkryjecie, że dzieci zadają pytania o rzeczy, na temat których nigdy nie rozmawialiście w obcym języku. Nie szkodzi! Sprawdźcie w słowniku, super jest nie wiedzieć i uczyć się razem z nimi!

🎉 Ostatnia, a przecież najważniejsza rzecz, to dobra zabawa! Małe dzieci uczą się, bo mają ku temu możliwości i predyspozycje, a nie dlatego że muszą. Chłoną wiedzę każdym zmysłem, całym małym ciałkiem i dlatego warto mądrze wykorzystywać te pierwsze lata. Ale nic na siłę. W rodzicielstwie trzeba być elastycznym i cierpliwym - z nauką jest podobnie! Dostosujmy metody do dziecka, a nie dziecko do metod! Bawmy się językiem, angażujmy malca w różne aktywności, zamiast serwować mu niepotrzebną presję. Koniec końców może i my skorzystamy?

Nauka angielskiego dla dzieci - muzyczne sposoby pomelody

Doskonałym sposobem na otaczanie się językiem jest muzyka! W końcu odpowiada ona za rozwój obszarów mózgu odpowiadających za jego naukę, a jednocześnie jest doskonałą formą zabawy w obcym języku. Czasem nawet dorośli mówią, że nauka języka przez piosenki to wręcz podstawa, bardzo przyjemna zresztą! Dzięki utworom po angielsku dziecko osłuchuje się z jego brzmieniem i słownictwem. Nawet jeśli nie rozumie sensu piosenki, poznaje wymowę wyrazów. Nie jest żadną tajemnicą, że w pomelody dobrze się na tym znamy i przygotowaliśmy dla Was szereg narzędzi:

Humpty Dumpty, Wee Willie Winkie i Old King Cole

Śpiewniki Humpty Dumpty, Wee Willie Winkie i Old King Cole to appbooki, w których królują angielskie piosenki dla dzieci. To nie tylko doskonały sposób na osłuchanie się z brzmieniem języka, ale także zachęta do licznych zabaw muzycznych (przeczytasz o nich TUTAJ) np. utwór What Can You Spy to okazja do nazywania otaczających nas przedmiotów. Dzięki pięknym ilustracjom dziecko może nie tylko usłyszeć, ale i zrozumieć przekaz piosenki w obcym języku. Dodatkowe zaangażowanie wielu zmysłów potęguje edukacyjny wymiar aktywności.

Nursery Rhymes, audiobooki dla dzieci i animacje | aplikacja pomelody

Nasza apka to kopalnia treści do nauki przez zabawę. Oprócz piosenek z wyżej wspomnianych śpiewników, znajdziesz tam klasyczne Nursery Rhymes, czyli angielskie rymowanki w udźwiękowionych aranżacjach. Jest Hickory Dickory Dock, Eeny, Meeny, Miny, Moe i wiele innych krótkich wierszyków do słuchania i powtarzania. Ale to nie wszystko! W naszej kolekcji są też autorskie audiobajki z instrumentami w roli głównej, a także niezwykła podróż muzyczna w postaci audiobooka Sindbad The Seafarer. W apce znajdziesz też krótki e-book Kids English Workout oraz wspaniałe animacje dla dzieci, dzięki którym piosenki ożywają i dostają piękną oprawę. Zebraliśmy je TUTAJ! Zobacz jedną z nich! ⤵️

Moje pierwsze 100 słów - dziecinnie prosta nauka języków

Czas na ostateczny dowód, że nauka języków to nasz konik. Moje pierwsze 100 słów to aplikacja mobilna dla dzieci od 3. roku życia, z którą nauka języków jest prosta, szalenie przyjemna i bezpieczna. Stworzyliśmy ją w formie interaktywnych kart Montessori z obrazem i dźwiękiem. Zadbaliśmy o nagrania wymowy od native speakerów, piękny design i łatwą obsługę. Dziecko może nie tylko poznać 100 słów w 10 kategoriach tematycznych, ale także utrwalić je poprzez quiz i nauczyć się alfabetu z przygotowanego wideo z dźwiękiem. Znajdzie tu rzeczywiste zdjęcia, artystyczne kolaże, dźwięki do poszczególnych kategorii i słów oraz okazję do samodzielnej nauki przez zabawę. Prawdziwy must-have w smartfonie rodzica!

Wczesna nauka języków obcych

Na koniec zadajmy sobie pytanie: po co to wszystko? Dlaczego zachęcamy, by maluchy uczyły się języka angielskiego? Oprócz wspomnianego faktu, że są one wówczas w najlepszym momencie do przyswajania takiej wiedzy, mamy jeszcze inne korzyści. Nauka języków:

 

🧠 zwiększa możliwości intelektualne,

✍️ ćwiczy pamięć i koncentrację,

👪 ułatwia kontakty międzyludzkie,

🌎 kształtuje otwartość,

🎨 rozwija kreatywność.

 

W dzisiejszym świecie, który jest na wyciągnięcie dłoni, to także inwestycja w przyszłość dziecka!

 

Pomelody App

Pobierz naszą aplikację! Skorzystaj z 7-dniowego okres próbnego i zyskaj nieograniczony dostęp do treści. Jeśli Ci się spodoba, dołącz do grona zadowolonych subskrybentów.

Zaloguj się

Menu

Twój koszyk

Nie ma produktów w Twoim koszyku